Project Description
Filozofia ontologiczna
rozwinięta została przez Fernando Flores’a, Rafaela Echeverria’ę i Julio Olalla’ę
U jej podstaw leżą dwa założenia:
1. Każdy człowiek postrzega i interpretuje świat, siebie i innych ludzi i inaczej.
Często to, co uważamy za fakt, nie jest faktem niepodważalnym, ale wynika z naszego dotychczasowego doświadczenia, wychowania czy uwarunkowań kulturowych (przykładowo: mężczyźni nie powinni płakać, a kobiety złościć, proszenie to przejaw słabości, odmawianie rani, itp).
Zgodnie z tym, człowiek, kiedy ma jakiś problem, nie bierze pod uwagę wszystkich możliwych rozwiązań, a tylko takie, które postrzega jako możliwe. Przykładowo: osoba, która uważa, że proszenie to oznaka słabości raczej weźmie wszystko na siebie, nawet jeśli to jest ponad jej siły, lub się zezłości, że nikt jej nie pomaga, niż poprosi o pomoc.
To oczywiście nie jest problemem, jeśli te rozwiązania, które widzimy i wprowadzamy są satysfakcjonujące. Czasem jednak, mimo wielu prób, nie osiągamy tego, co jest dla nas ważne i mamy poczucie, że nie ma wyjścia. Wtedy spojrzenie na siebie, jako na specyficznego obserwatora może dać dostęp do niedostrzeganych do tej pory rozwiązań. W powyższej przykładowej sytuacji, jeśli nasze zachowania prowadzą np. do wyczerpania lub do poczucia niekochania, braku szacunku czy bycia ignorowanym – spojrzenie i zmiana swojej interpretacji proszenia o pomoc może otwierać zupełnie inne niż dotychczas potencjalne wybory.
2. Model BEL( body-emotions-language) czyli ciało-emocje-język. Wg tego modelu te 3 sfery życia wzajemnie na siebie wpływają
- Język rozumiany jest tutaj zarówno jako sposób komunikowania się oraz jako narracje wewnętrzne. Emocje rozumiane są jako stosunkowo krótkotrwałe reakcje na jakieś zdarzenia lub osoby, oraz jako dłużej trwające nastroje, nastawienie do życia, do ludzi i do siebie. Ciało rozumiane jest jako ciało fizyczne, włączając postawę i ruch
- Nasze emocje i nastawienie wpływają na sposób, w jaki komunikujemy się z innymi, a nasze wewnętrzne narracje wpływają na nasz nastrój i emocje, nawet jeśli nie jesteśmy w pełni świadomi ich treści
- Nasze emocje kształtują ciało w taki sposób, żeby było gotowe do konkretnego działania, np. strach może predysponować do walki (także słownej), a radość do śmiechu i odprężenia.
- Również nasza postawa fizyczna predysponuje nas do pewnych typów zachowań, np. ze skrzyżowanymi ramionami trudniej jest wyznać miłość a przy pochyleniu do przodu trudno jest mieć szerokie widzenie rzeczywistości.
- Mówimy zatem, że pewne postawy, wewnętrzne narracje czy nastroje predysponują nas do pewnego rodzaju zachowań.
Ta współzależność może potęgować pewne typy zachowań, a także powodować, że pewne inne zachowania są mało możliwe. Można ją jednak wykorzystywać wtedy, kiedy chcemy coś zmienić w życiu i dostępnymi sposobami do tej pory nie udaje się nam tego zrobić. Przykładowo, jeśli chcemy zmienić nasz sposób komunikowania z innymi, niekoniecznie musimy pracować nad zmianą samej komunikacji, ale możemy na nią wpływać poprzez pracę nad nastawieniem lub też poprzez ciało. Także w sytuacjach bolesnych, dążenie do celu jest możliwe, a często nawet bardziej skuteczne, bez dotykania bezpośrednio bolesnego obszaru, ale poprzez jeden z pozostałych.